
Aprecjacja sztuki
W tej stonowanej i nastrojowej scenie widz przenosi się nad brzeg Pourville, gdzie mglista pogoda tka delikatną tapiserię na krajobrazie. Łagodne kolory zachodzącego słońca harmonijnie mieszają się w delikatny złoty odcień, który otula całą scenę, nadając jej dreamlike quality; wydaje się, że czas zatrzymał się pośród rozległego, spokojnego morza. Klify majestatycznie wznoszą się w tle, ich przytłumione zielenie i ziemiste odcienie subtelnie kontrastują z ciepłym niebem, podczas gdy na brzegu poniżej pląsają żywe postacie—małe, niemal kruche w obliczu potęgi natury.
Patrząc bliżej, można dostrzec biegłość pędzla malarza, uchwycającego płynność fal, które uderzają o brzeg oraz światło odbijające się od wody w tanecznej emocji. Kompozycja jest wyraźnie zrównoważona, prowadząc wzrok w naturalny sposób od postaci w pierwszym planie w kierunku horyzontu. Zauważalna jest niezaprzeczalna atmosfera spokoju, która otacza widza; to moment zamrożony w czasie, budzący uczucia nostalgii i pragnienia prostszych, słonecznych dni.