
Aprecjacja sztuki
Obraz przenosi mnie do spokojnej sceny, chwili skradzionej z końca XIX wieku. Grupa postaci, nienagannie ubranych, spaceruje po pozornie opustoszałej ulicy. Ostre linie i stonowana paleta barw tworzą poczucie ciszy, zawieszonego czasu. Postacie są starannie rozmieszczone, tworząc wizualny balet eleganckich form. Prawie słyszę stłumione tony ich rozmów, szelest długich spódnic. Celowe użycie światła i cienia przez artystę dodaje do ogólnego nastroju, miękki blask spowija scenę subtelną melancholią, doskonałym wyrazem tego uczucia Belle Époque.
Kompozycja jest zrównoważona, z postaciami zakotwiczonymi po lewej stronie obrazu, a surowa architektura po prawej stronie stanowi kontrapunkt. Tekstury są wykwintne, od szorstkiej nawierzchni chodnika po misterne detale kutych balkonów. Obraz ten wywołuje poczucie introspekcji, spojrzenie na świat elegancji i powściągliwości. Prawie można poczuć świeże powietrze dnia i odległy pomruk powozów na brukowanych ulicach.